Jedyna prawdziwa opozycja lyrics

Zwrotka 1: Fazi
Wiksa, kurwy, na gramofonie
Palę sobie wąsa na balkonie
Ha, i wyzywam stare Grażyny
Utylizację kurwom zrobimy
Wkurwiają mnie stare i młode
Albo próchno, albo ruchać kłodę
Jedne rzygają, inne na procesji
A ja po nich cisnę właśnie na tej sesji
Głupie baby, lewackie feministki
Szczepionki, aborcje - lecą pociski
Niby opozycja, a lecą głównym nurtem
Gdy wypłyną, poleciałyby za burtę
Przyjmy do domu każdego banderowca
Na gołą dupę publiczna chłosta
To ja, kurwy, jedyna opozycja
Już zgłoszony, już jedzie milicja

Refren: Fazi
Głupi ludzie i niegłupi kraj
Slava, Slava albo Sieg Heil!
Ave Polska, ale bez cudaków
Zginiesz, kurwo, bo nie czytasz znaków
Głupi ludzie i niegłupi kraj
Slava, Slava albo Sieg Heil!
Avе Polska, ale bez cudaków
Zginiesz, kurwo, bo niе czytasz znaków

Zwrotka 2: Małpa
Jesteśmy jedyna prawdziwa opozycja
Stań na baczność, tam policja
Rzygać się chce, tęczowe flagi
Piorą wam mózgi naćpana dzieciaki
Jazda, kurwa, Szwadron Kamikaze
Cierpliwość tracę, ja jebię władzę
Daj tu na tacę głosy w beretach
Jedyny towar to towar w bletkach
Dzwoń, dzwoń po policję, bo głośno myślę
2 miliardy kopnęły cię w pizdę
Po drugiej stronie lewaki płaczą
Kurwa, nie lepsi, jazda z zarazą
I jak tu obrać właściwe tory?
Gdzie byś nie spojrzał, to system chory
Jebię, tym gardzę, ustawiam szarżę
Przyszedł już czas rozjebać tą hałastrę

Refren: Fazi
Głupi ludzie i niegłupi kraj
Slava, Slava albo Sieg Heil!
Ave Polska, ale bez cudaków
Zginiesz, kurwo, bo nie czytasz znaków
Głupi ludzie i niegłupi kraj
Slava, Slava albo Sieg Heil!
Ave Polska, ale bez cudaków
Zginiesz, kurwo, bo nie czytasz znaków

Zwrotka 3: Kaczmi
Mnie za to wkurwiają czarne szumowiny
Nie mając rodziny, pouczają rodziny
Gdzieś tam pochowane córy i syny
Wyruchane wszystkie okoliczne Karyny
Stare karły tylko głaszczą koty
W dupę włożony podpalony trotyl
Jakby nie patrząc, ja zawsze mam motyw
A z polityków zwykłe, kurwa, cioty
Żmije w sejmie wysysają z nas równo
A nam pozostaje zeżreć po nich gówno
Coraz drożej, szaleje inflacja
A się dziwią, że spada prokreacja
Wasza wina, wielka, kurwa, wina
Dawaj piwa, dawaj, kurwa, piwa
Bo tu się nie da, kurwa, żyć na trzeźwo
Grozi to psychicznym kalectwom

Refren: Fazi
Głupi ludzie i niegłupi kraj
Slava, Slava albo Sieg Heil!
Ave Polska, ale bez cudaków
Zginiesz, kurwo, bo nie czytasz znaków
Głupi ludzie i niegłupi kraj
Slava, Slava albo Sieg Heil!
Ave Polska, ale bez cudaków
Zginiesz, kurwo, bo nie czytasz znaków